Myjnia samochodowa w aplikacji. Czy da się na tym zrobić biznes?
Smartfon pomaga zamówić jedzenie, wezwać taksówkę, kupić ubranie, a od października… umyć samochód! Na pomysł takiego biznesu wpadli autorzy pierwszej mobilnej myjni w aplikacji Moxly. Firma właśnie „wjeżdża” do trzeciego miasta w Polsce.
Moxly zaczynało jako start-up. Pomysłem szybko zainteresował się inwestor. Wszystkie plany firmy weszły w życie w zaledwie 8 miesięcy. Początkowo firma działała tylko we Wrocławiu. Od kwietnia rozwija się w Warszawie, a od 18 czerwca również w Poznaniu. Obecnie zatrudnia około 30 osób. Szybko się rozwija, dlatego twórcy już zapowiadają wejście do kolejnych miast.
Jak działa aplikacja Moxly?
Pomysłodawcy „myjni w aplikacji” mówią otwarcie – jesteśmy Uberem wśród myjni samochodowych. Działanie Moxly jest równie proste. Na początku wybiera się miejsce, w którym znajduje się auto. Następnie termin mycia – na teraz lub na później. Kolejne kroki to określenie marki i modelu, a także programu mycia, który odpowiada naszym potrzebom. Dzięki powiadomieniom z aplikacji klient jest przez cały czas informowany o aktualnym statusie realizacji zamówienia (rozpoczęciu dojazdu czy zakończeniu usługi).
Firma działa od października 2018 roku. Od tego czasu umyła już blisko 3000 samochodów. Z usługi korzystają głównie kierowcy, którzy mają ograniczony czas, ale zależy im na czystym aucie. Przekonuje ich przede wszystkim prostota i wygoda usługi. Pojazd mogą pozostawić właściwie wszędzie. Nie muszą się również martwić o dostęp do wody, prądu, hałas czy powstałe ścieki (mycie Moxly ich nie generuje – miejsce wykonania usługi pozostaje całkowicie czyste).
Ekologiczne i bezpieczne mycie
O obecność na rynku firma walczy również poprzez ekologiczne podejście do prowadzenia biznesu. Jak zauważają pomysłodawcy usługi, tradycyjne metody zużywają nawet 100 litrów wody na każde mycie. Pracownicy Moxly na umycie jednego auta potrzebują średnio 0,5 litra wody (jej ilość zależy głównie od wielkości samochodu).
Pracownicy Katedry Inżynierii Pojazdów Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej przeprowadzili badania, mające na celu określenie i porównanie dwóch metod mycia powłoki lakierowej pojazdu – standardowej (za pomocą gąbki i szamponu samochodowego z woskiem) oraz technologii Moxly. Pomiary mikroskopowe wykazały, że wpływ obu metod na stan lakieru jest porównywalny. Oznacza to, że stosowana przez Moxly technologia jest równie bezpieczna.
Usługa mycia trwa od 25 do 130 minut – w zależności od wielkości auta i wybranej opcji mycia (w sumie jest ich sześć). Najtańsza i podstawowa polega na czyszczeniu nadwozia, szyb z zewnątrz, felg i opon. Koszt zaczyna się od 39 zł. Najbardziej rozwinięta, Premium, kosztuje od 135 zł. Obejmuje mycie zewnętrzne (opcja standardowa oraz nabłyszczanie lakieru, opon, a także ochrona UV) i pielęgnację wewnętrzną (z odkurzaniem, myciem, odżywianiem, ochroną, a nawet… aplikacją zapachu).
Dziękujemy za zapisanie się do Newslettera!
Spodobał Ci się artykuł i chcesz otrzymywać więcej ciekawych treści?
Bądź na bieżąco z naszymi najnowszymi artykułami i raportami specjalnymi, które pomogą Ci rozwijać Twój biznes.