Najpopularniejsze auta elektryczne w Europie
We wrześniu 2020 roku w Europie zarejestrowano więcej aut osobowych z napędem elektrycznym niż z silnikiem diesla, a trend ten utrzymywał się na podobnym poziomie w kolejnych miesiącach. Nikt nie zaprzeczy, że samochody elektryczne zyskują coraz większą popularność.
Sprawdźmy, które modele były najczęściej wybierane przez kierowców. Przyjrzyjmy się również rozwojowi elektrycznej motoryzacji w Polsce.
Najciekawsze auta elektryczne 2020 roku
Pod koniec ubiegłego roku dziennikarze brytyjskiego tygodnika „Autocar” wytypowali 10 najlepszych aut elektrycznych. Wśród nich znalazły się takie modele, jak: Kia e-Niro, Volkswagen ID.3, Peugeot e-208, Hyundai Kona Electric, Mini Cooper SE, Nissan Leaf czy Opel Corsa-e.
Autorzy zestawienia brali pod uwagę trzy najważniejsze parametry: cenę, zasięg oraz funkcjonalność samochodów. A co je wyróżnia? Idealnie nadają się do codziennej jazdy miejskiej, są ekonomiczne w użyciu, a swoich poprzedników z ubiegłych lat pokonują zasięgiem. Są w stanie pokonać co najmniej 250-300 kilometrów na jednym ładowaniu. Przyjrzyjmy się bliżej kilku modelom!
Kia e-Niro. Najlepszy wybór do miasta?
Kia Niro to popularny hybrydowy model koreańskiego producenta. W całej Europie sprzedają się egzemplarze tego auta w dwóch wersjach: hybrydowej i hybrydowej plug-in. Wariant z napędem elektrycznym jest uzupełnieniem gamy silnikowej modelu i wszystko wskazuje na to, że może być również realną konkurencją dla tradycyjnych samochodów spalinowych.
Producent deklaruje, że model e-Niro według europejskiej normy homologacyjnej WLTP przejedzie na jednym ładowaniu 485 kilometrów w cyklu mieszanym. Podczas jazdy po mieście bateria wystarczy nam na 615 kilometrów! Takiego wyniku może pozazdrościć wiele aut z tradycyjnym, spalinowym napędem. Dane te dotyczą wersji wyposażonej w powiększony akumulator o pojemności 64 kWh, który przy pomocy szybkiej ładowarki można naładować do 80% w niecałą godzinę. Standardowy akumulator o pojemności 39.2 kWh zapewnia zasięg na poziomie 312 kilometrów w cyklu mieszanym.
Kia e-Niro dostępna jest z dwoma silnikami, zależnie od wybranej baterii. I tak w wariancie z większym akumulatorem pod maską będzie pracował motor o mocy 150 kW (204 KM), który rozpędzi koreański crossover od 0 do 100 km/h w 7.8 sekundy. Wersja z mniejszą baterią dostanie silnik o mocy 100 kW (136 KM), a sprint do 100 zajmie mu 9.8 sekundy. Samochód posiada napęd na przednie koła.
Kia e-Niro, podobnie jak jej hybrydowy odpowiednik, jest wyposażona w liczne systemy dbające o rozsądne zużycie energii. Wśród nich znalazł się m.in. system wspomagający odzyskiwanie energii podczas hamowania, a także podpowiedzi z nawigacji odnośnie ukształtowania terenu czy optymalnego sposobu pokonywania zakrętów. System będzie analizował styl jazdy i podpowiadał kierowcy, kiedy warto skorzystać z trybu żeglowania i oszczędzić cenną energię.
Stylistycznie Kia e-Niro nie różni się bardzo od swoich tradycyjnych braci. Nieco przeprojektowany został przód auta gdzie umieszczono gniazdo ładowania. Pojawił się także nowy wzór felg oraz reflektory. W środku znajdziemy centralny ekran pozwalający sterować wszystkimi funkcjami samochodu oraz drugi, który zastąpił tradycyjne zegary. Miłym dodatkiem jest podświetlenie kabiny dostępne w 7 kolorach. Kia e-Niro wyposażona jest także w system nazwany Lane Following Assist. Potrafi on utrzymać samochód na pasie ruchu oraz zachować bezpieczny dystans od poprzedzającego auta, a także hamować i przyspieszać do 130 km/h.
Nissan Leaf – kompaktowy elektryk
Model ten jest jednym z najlepiej sprzedających się samochodów elektrycznych w Europie. W 2018 na naszym kontynencie sprzedano ponad 40 tysięcy jego egzemplarzy. Nowy Leaf w podstawowej wersji kosztuje około 130 tysięcy złotych. Jeśli chodzi o zasięg, powinien przejechać do 250 kilometrów w trasie lub 415 kilometrów w mieście. Bagażnik pomieści nawet 435 litrów. Nissan Leaf jest kompaktowy i może być naprawdę dobrze wyposażony.
Volkswagen ID.3, czyli elektryczne auto dla ludu
Nowe motto Volkswagena to „budowanie samochodów elektrycznych dla milionów, nie dla milionerów”. Pierwszy elektryczny samochód niemieckiej marki oficjalnie rozpoczął nową erę w jej historii. Producent obiecywał wiele: niską cenę, duży zasięg i przestronne wygodne wnętrze. Zgodnie z opiniami recenzentów, ID.3 może sprawić, że kolejne auta elektryczne staną się jeszcze atrakcyjniejsze i bardziej przystępne cenowo.
Volkswagen ID.3 jest samochodem kompaktowym, niewiele większym od kultowego Golfa (dłuższy o zaledwie 3 milimetry). Jego największą wadą może okazać się jedynie niewielki bagażnik, który mieści 380 litrów. Zabrakło również schowka pod maską, który w większości elektryków pozwala chociażby na schowanie kabli bez plątania ich z innymi bagażami. Nie stanowi to jednak większej przeszkody w podróżowaniu po mieście.
Na wyróżnienie zasługuje sam projekt pojazdu. Uwagę zwraca ogromna przednia szyba i wąskie słupki. Przednia maska sprawia wrażenie bardzo krótkiej. We wnętrzu znalazło się miejsce na nowe technologie. Za kierownicą umieszczony został niewielki wyświetlacz ze wskaźnikami, zaś większy, odpowiedzialny za multimedia, wieńczy szczyt deski rozdzielczej. Samochód ma napęd na tylną oś.
Do wyboru mamy Volkswagena ID.3 w trzech wariantach: 45, 58 i 77 kWh. Pierwszy oferuje 330 kilometrów maksymalnego zasięgu i moc 150 KM. Wariant pośredni generuje już 204 KM i 420 kilometrów zasięgu. Topowa odmiana nowego Volkswagena, przy tej samej mocy, na jednym naładowaniu przejedzie aż 550 kilometrów.
Samochody elektryczne na polskich drogach
Wśród najchętniej wybieranych elektryków w Polsce są między innymi: Nissan Leaf, BMW i3, Renault Zoe, Skoda Citigo Tesla 3 oraz Tesla S. W przypadku hybryd plug-in trzy pierwsze miejsca zajmują: BMW serii 3 i 5 oraz Mitsubishi Outlander.
Polacy decydują się przede wszystkim na samochody nowe. Pojazdy najczęściej rejestrowane były w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu – czyli w miastach, które mogą pochwalić się dobrze rozwiniętą infrastrukturą do ładowania. Sfinansowanie zakupu bez odpowiednio wysokiego wkładu własnego może z pewnością ułatwić szybki leasing samochodu elektrycznego.
Najnowsze dane wyraźnie wskazują, że Polska umacnia swoją pozycję w segmencie zeroemisyjnego transportu. Z informacji przedstawionych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar na podstawie danych z CEP wynika, że obecnie w Polsce zarejestrowanych jest 10 377 samochodów całkowicie elektrycznych i 11 632 hybryd plug-in.
Dziękujemy za zapisanie się do Newslettera!
Spodobał Ci się artykuł i chcesz otrzymywać więcej ciekawych treści?
Bądź na bieżąco z naszymi najnowszymi artykułami i raportami specjalnymi, które pomogą Ci rozwijać Twój biznes.