Rośnie sprzedaż robotów przemysłowych
Światowy rynek robotyki przemysłowej bije rekordy sprzedaży. Międzynarodowa Federacja Robotyki (IFR) opublikowała statystyki, z których wynika, że w 2017 roku globalna sprzedaż robotów przemysłowych wzrosła o 29%. Do wiodących rynków zaliczają się Chiny, Korea, Japonia, USA i Niemcy. A jak się przedstawia sytuacja w Polsce?
Polski rynek robotyzacji przemysłu goni zagraniczne
Według IFR (The International Federation of Robotics) w Polsce wyraźny przełom nastąpił w 2014 roku. Nasz rynek wyraźnie przyspiesza, a większa instalacja robotów dotyczy przede wszystkim fabryk motoryzacyjnych. Ponadto robotyzacja produkcji na dobre zagościła do branży chemicznej oraz metalowej i maszyn. Mimo to, Polska mocno pozostaje w tyle w porównaniu np. z rynkami najbliższych sąsiadów, takimi jak Czechy i Słowacja, a także z Węgrami. W naszym kraju średnio na 10 tys. pracowników przypada 36 robotów. Dla porównania, w jednej z najszybciej rosnących gospodarek świata, czyli w Korei Południowej, na 10 tys. pracowników przypada średnio aż 530 robotów. Jednak według IFR ten stan rzeczy w naturalny sposób wymusza na Polsce szybkie zniwelowanie zaległości. Czyni to nasz rynek bardzo atrakcyjny dla sprzedaży robotów przemysłowych.
Rosną inwestycje w roboty przemysłowe
Potencjał polskiego rynku jest bardzo duży i polskie firmy muszą inwestować w automatyzację produkcji, jeśli w przyszłości chcą być liczącą się konkurencją dla producentów z całego świata. Dlatego nie dziwi fakt, że w 2017 roku sprzedaż robotów przemysłowych w Polsce wzrosła o 16%, co daje rekordową liczbę 1891 jednostek. IFR szacuje, że łączna liczba robotów zainstalowanych w Polsce (na koniec 2017) to około 11 400 jednostek. Co ważne, analitycy Międzynarodowej Federacji Robotyki (IFR) przewidują, że jest możliwy dalszy intensywny wzrost w latach 2018-2020 na poziomie 15-20%. Będzie on szedł w parze ze wzrostem instalacji robotów na rynkach europejskich.
Zwiększa się też świadomość firm w kwestii automatyzacji produkcji
Prawdziwy „boom” jest więc jeszcze przed nami. Choć w Polsce spada bezrobocie i rosną płace, to w małych i średnich przedsiębiorstwach proces decyzyjny o wprowadzaniu robotów do technologii produkcji bywa złożony. Świadomość potrzeby zastosowania robotyzacji rośnie powoli, więc otwiera się spore pole na podejmowanie działań edukacyjnych przez firmy oferujące tego typu rozwiązania. Stoją za tym wymierne korzyści. Przede wszystkim należy uświadomić kadrom zarządzającym, że koszt inwestycji w robotyzację produkcji zwraca się szybko, bo w przedziale od 3 do 9 miesięcy. Co ważne, oznacza to, że następuje to jeszcze przed upływem okresu gwarancji, który zwykle wynosi 12 miesięcy. To niezwykle ważny argument dla potencjalnych polskich inwestorów.
Reasumując, zapotrzebowanie na roboty przemysłowe na polskim rynku zwiększy się przynajmniej dziesięciokrotnie w najbliższych pięciu latach. Przede wszystkim łączy się to z intensywnym zmniejszaniem różnic w zakresie robotyzacji przemysłu w porównaniu z gospodarkami innych państw europejskich. Ponadto polskie firmy, które borykają się z problemami kadrowymi i rosnącymi płacami, mogą dzięki robotom przemysłowym zwiększyć wydajność produkcji i zminimalizować jej koszty. Ważne jest również to, że stale poszerzają się możliwości zastosowania robotów w różnych dziedzinach przemysłu.
Dziękujemy za zapisanie się do Newslettera!
Spodobał Ci się artykuł i chcesz otrzymywać więcej ciekawych treści?
Bądź na bieżąco z naszymi najnowszymi artykułami i raportami specjalnymi, które pomogą Ci rozwijać Twój biznes.