Manager na czele rządu. Jakie są prognozy dla gospodarki w obliczu zmian na najwyższych stanowiskach w państwie?
Koniec roku przyniósł zmiany na stanowisku premiera – tekę Prezesa Rady Ministrów objął Mateusz Morawiecki. Ciężko powiedzieć, czy nowy premier będzie kontynuował politykę swojej poprzedniczki, ale wygląda na to, że to nie tylko zmiana wizerunkowa.
Nowy szef rządu, były bankier i ekonomista Mateusz Morawiecki, który jako minister finansów przyczynił się do kilku popularnych wydarzeń (niskie bezrobocie wynoszące około 7%, wzrost wynagrodzeń i roczny wzrostu PKB o ponad 4%) jest postrzegany m.in. jako manager, który ma za zadanie m.in. ożywienie gospodarcze kraju. W swoim expose Morawiecki skupił się na kluczowych założeniach programowych dla rządu: uszczelnienie systemu podatkowego i zwiększenie ściągalności podatku VAT, program rodzina 500+, mieszkanie dla młodych, wspieranie rozwoju małej i drobnej przedsiębiorczości, rozwój innowacyjności oraz otwarcie na nowe rynki zbytu. Według nowego premiera nacisk należy położyć również na nowe technologie i zaawansowane produkty, aby Polska stała się państwem przedsiębiorczym.
Jako jedną z ciekawostek uznano plan, który zakłada zdecydowany rozwój i wzrost sprzedaży samochodów napędzanych energią elektryczną, który zakłada, że w przeciągu 10 najbliższych lat w Polsce będzie 2 mln takich pojazdów. Przy obecnej sieci stacji ładujących wydaje się to raczej mrzonką niż realną perspektywą. Nie mniej jest to kierunek innowacyjności naszej gospodarki. Kilka dni po expose premier odniósł się także do kwestii relokacji i przyjmowania uchodźców, potwierdzając, iż wcześniejsze stanowisko rządu w tej sprawie jest niezmienne.
Kwestie wizerunkowe
Zmiana na stanowisku szefa rządu została dobrze odebrana przez unijnych ekspertów i nie wpłynęła znacząco na rynek walut oraz notowania na giełdzie. Na chwilę obecną sytuacja ekonomiczna i koniunktura na rynkach światowych jest sprzyjająca, co pozwala na zwiększenie prognoz wzrostu gospodarczego z planowanych 3,4% do 3,8%, które założył rząd na 2018 r. Dla Morawieckiego, który postrzega Polskę jako państwo o globalnych aspiracjach gospodarczych, to właśnie gospodarka i rozwój będą miały priorytet w nadchodzących latach.
Prognozy na przyszłość
Przyjęty budżet na rok 2018 zakłada najniższy od 10 lat poziom deficytu, co ma duże znaczenie m.in. dla utrzymania sztandarowego programu 500+ i pozyskania środków na jego finansowanie. Biorąc pod uwagę siłę gospodarki i wzrost wydatków publicznych, eksperci uważają, że jest teraz dobry czas na reformę podatkową. Przewiduje się, że polityka pieniężna będzie stopniowo zmniejszać się od początku 2018 r.
Popyt krajowy napędza wzrost gospodarczy, wspierany przez rosnące transfery socjalne oraz rynek pracy i ożywienie inwestycji, które wynikają z szybszego wydatkowania funduszy strukturalnych UE. Eksperci zakładają, że inflacja będzie stopniowo rosnąć wraz ze wzrostem płac. Prognozy międzynarodowych obserwatorów dotyczące polskiej gospodarki współgrają z założeniami z expose Morawieckiego, jednakże istniejące i wciąż narastające podziały społeczne nie pozwalają jednoznacznie wskazać kierunku zmian, a dla gospodarki jest to kluczowy determinant.
Dziękujemy za zapisanie się do Newslettera!
Spodobał Ci się artykuł i chcesz otrzymywać więcej ciekawych treści?
Bądź na bieżąco z naszymi najnowszymi artykułami i raportami specjalnymi, które pomogą Ci rozwijać Twój biznes.