Kawiarenka, w której można się… zdrzemnąć – wywiad
Vinci Power Nap® to innowacyjne w skali światowej miejsce, w którym za sprawą specjalnego systemu można zregenerować swoje siły na dalszą część dnia. O Kawiarence, w której nie wypijemy kawy, ale za to z przyjemnością się zdrzemniemy, rozmawiamy z jej autorką – Magdaleną Filcek.
Jak narodził się pomysł na Kawiarenkę Snu?
Pomysł narodził się podczas pisania pracy naukowej. Pracując od rana, około południa zaczynałam odczuwać spadek energii. W takiej sytuacji wiele osób „ratuje się” kawą. Sama nie mogę jej pić. Dowiedziałam się, że Leonardo da Vinci, ale też Tesla, Einstein, Napoleon Bonaparte, Edison czy Churchill, drzemali w ciągu dnia. Pomyślałam, że być może w tym tkwi część ich geniuszu.
Zmęczona, początkowo drzemałam z głową na biurku, ponieważ w swojej pracowni nie miałam łóżka. Po takiej drzemce umysł wypoczywał, jednak ciało wręcz przeciwnie. Wtedy zdecydowałam się położyć w chuście, którą miałam przymocowaną do sufitu, licząc na to, że będzie wygodniej i w niej zasnęłam. Po pewnym czasie swoich obserwacji zaczęłam zastanawiać się dlaczego czasami drzemiąc budziłam się pełna energii, a czasami rozbita. Okazało się, że chodziło między innymi o długość drzemki, czas jej trwania ma duże znaczenie. W latach 50. NASA zrobiła badania na pilotach i okazało się, że najlepszy czas na drzemkę power nap to około 15-20 minut.
Czyli na swoim przykładzie dostrzegła Pani, że drzemki to odpowiedź na potrzeby dzisiejszego społeczeństwa.
Zgadza się. Dziś ładujemy telefony czy samochody, ale zapominamy o naładowaniu dobrą energią nas samych, aby mieć siłę do codziennych wyzwań. Dlatego stworzyłam innowacyjny system poprawy efektywności, oparty na regeneracyjnej drzemce w specjalnie zaprojektowanym wnętrzu, jako zastrzyk prawdziwej energii – Vinci Power Nap®. Odświeża on umysł, obniża poziom stresu i ciśnienie krwi, poprawia pamięć, produktywność, kreatywność, odporność i zdrowie. W oparciu o to powstała Kawiarenka Snu we Wrocławiu. To miejsce, gdzie w specjalnej chuście można odpocząć, uciąć sobie drzemkę i naładować akumulatory na resztę dnia.
W jaki sposób sfinansowała Pani swój pomysł na Kawiarenkę Snu?
Tylko ze środków własnych. Sprzedałam swoją nieruchomość, żeby ją stworzyć i zainwestować w początkową działalność. Cały czas inwestuję w edukację i świadomość ludzi – czym jest system Vinci Power Nap w Kawiarence Snu i jakie przynosi korzyści. Zajmuje to sporo czasu, w tym badań i opracowań naukowych, prezentacji na międzynarodowych konferencjach, ponieważ mamy do czynienia z zupełnie nowym obszarem, czymś czego nikt do tej pory nie robił. Jest to autorskie połączenie interdyscyplinarności w medycynie tworzące neuroarchitekturę, idealne do szybkiej redukcji stresu, regeneracji ciała i umysłu, będące benefitem dla ludzkości.
Jak wygląda wizyta w Kawiarence Snu?
Wymagana jest wcześniejsza rezerwacja wizyty, ponieważ liczba miejsc na daną sesję jest ograniczona. Zawsze prosimy o punktualność – zewnętrzny domofon czynny jest tylko o pełnych godzinach i to przez 10 minut. Po przyjściu wystarczy zdjąć buty, założyć jednorazowe skarpetki oraz zająć miejsce w chuście. Nie leżymy w niej, jak na łóżku, tylko wisimy w „zero gravity position”, którą naturalnie przybiera ciało, gdy nie działa na nie grawitacja. Według NASA jest ona idealna dla naszego ciała, obniża poziom stresu, zapobiega bólom głowy, kręgosłupa, redukuje i niweluje napięcia mięśniowe oraz jet lag. Ponadto pomaga też w bezsenności czy depresji. Jest to pierwsze wynalezienie metody do odtworzenia tej pozycji astronauty na Ziemi.
W Kawiarence Snu znaczenie ma również sama przestrzeń. Została zaaranżowana w taki sposób, by drzemka była jak najbardziej efektywna i dała ukojenie wszystkim zmysłom jednocześnie: wzrokowi, węchowi, słuchowi, smakowi, dotykowi, balansowi. Kawiarenka mieści się w pokoju przepełnionym kojącą atmosferą lasu brzozowego. Nie ma żadnych dźwięków z zewnątrz, a to dlatego, że pomieszczenie jest wyciszone, a nasi goście proszeni o wyłączenie telefonów komórkowych.
Kto jest Państwa grupą docelową – to raczej klient indywidualny czy biznesowy?
Kawiarenka jest skierowana do każdego, kto odczuwa potrzebę odpoczynku, regeneracji, ukojenia zmysłów czy odzyskania energii. Bez względu na to, kim jesteśmy i jaki zawód wykonujemy. Tym bardziej, że coraz częściej nasz sen nocny nie jest najlepszy jakościowo, a codziennych wyzwań przybywa, co nakręca spiralę chronicznego zmęczenia i wyczerpania.
Nasi goście to m.in. osoby, które pracują długie godziny przy komputerach, jak również właściciele firm, liderzy, lekarze. Często są to ludzie, na których spoczywa duża odpowiedzialność, a więc i narażeni na ciągły stres. Odwiedzają nas również osoby w depresji lub po utracie bliskiej osoby – w naszej Kawiarence Snu odnajdują poczucie bezpieczeństwa i ukojenie. Coraz częściej jesteśmy pomysłem na wyjątkowy, zdrowy prezent dla bliskiej osoby – w tym celu można u nas zakupić vouchery.
Naszymi klientami są również firmy, które kupują karnety dla swoich pracowników w ramach well-beingu. Taki pokój na licencji można też zamówić do siedziby swojej firmy.
Ciekawostką jest, że nasza Kawiarenka Snu zregenerowała 465 delegatów ONZ podczas dwutygodniowych, intensywnych negocjacji na szczycie klimatycznym COP24. Prezentowałam również swoją koncepcję w kraju i za granicą, między innymi podczas Somnex – Sleep Trade Show w Londynie, Smart City Powered by People w Nowym Jorku, Polish Days in Silicon Valley na Uniwersytecie Stanford, V International Conference Medical Science Pulse, TEDxWSB.
System Vinci Power Nap® uzyskał rekomendacje m.in. NASA, ONZ, Ministerstwa Środowiska, prof. Philipa Zimbardo, Top 500 Innovators, żołnierzy z USA Army, lekarzy z Polski i Dubaju.
Jakie ma Pani plany na przyszłość?
Chciałabym wprowadzić swoją ideę na rynek. To powoli zaczyna się udawać. Nasza przestrzeń została już zaaranżowana w jednej z wrocławskich szkół podstawowych. Otrzymujemy również zgłoszenia od przedstawicieli firm, którzy chcieliby stworzyć Kawiarenkę Snu w swoich biurach.
Ale to dopiero początek. Marzy mi się więcej takich miejsc – przy centrach biznesowych, ale też na lotniskach czy w szpitalach. Wszędzie tam, gdzie ludzie są zmęczeni, podejmują ważne decyzje czy pomagają innym, gdyż codzienni bohaterowie to ludzie, a nie roboty. Aby nie popełniać błędów pod wpływem zmęczenia i móc pracować lepiej, potrzebują odpoczynku, regeneracji i snu. Kawiarenka Snu mogłaby również funkcjonować w domach dziecka – jako miejsce ukojenia i utulenia.
Magdalena Filcek – z zawodu artysta architekt wnętrz, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Jest liderem, wizjonerem, wynalazcą, designerem, naukowcem, mentorem, pilotem balonów na ogrzane powietrze. Tworzy projekty z pasji oparte na życiu. Laureatka Nagrody Prezydenta RP Grand Prix 2002 za Najlepszą Pracę Dyplomową w Polsce. Stypendystka Ministra Kultury, właścicielka patentu RP i kilku wzorów przemysłowych EUIPO. Jest również̇ autorką Vinci Power Nap® – Kawiarenki Snu®, pierwszego w Polsce i na świecie innowacyjnego pomysłu dotyczącego well-beingu.
Dziękujemy za zapisanie się do Newslettera!
Spodobał Ci się artykuł i chcesz otrzymywać więcej ciekawych treści?
Bądź na bieżąco z naszymi najnowszymi artykułami i raportami specjalnymi, które pomogą Ci rozwijać Twój biznes.